Kolejność

Na początku należy zaznaczyć, że kolejność podłączenia efektów nie jest jedna i niezmienna. Wiele zależy od preferencji grającego. Poniższe propozycje będą wynikiem doświadczeń i podłączeń, z którymi przez lata się spotkałem. Zdarzały się odstępstwa i muzycy świadomie korzystali z innej kolejności.

Ja wychodzę od prostego schematu, który konsultując z gitarzystą w razie potrzeb modyfikuję:

GITARA – BUFOR – TUNER – KACZKA – FUZZ – VIBE – KOMPRESJA – DRIVE – MODULACJA – PRZESTRZENIE

Gdzie VOLUME:
Jak chcemy używać symulując gałkę przy gitarze to zaraz za gitarą ale tutaj uważajmy czy aby pedał nie ‚tnie’ nam sygnału. Używany w ten sposób pedał będzie wpływał poziomem sygnału na każdy efekt znajdujący się po nim. Im dalej przestawimy pedał głośności tym bardziej zbliżamy się do funkcji ‚MASTER’ Volume. Pierwszym newralgicznym miejscem jest decyzja czy volume przed czy po preampie pieca. Odpowiedz prosta chcesz zmianiac charakter preampu davaj przed. Chcesz mieć jednolite wysycenie i zmieniać poziom – wstaw pedał w pętle po preampie.
drugie newralgiczne miejsce to czy przed czy po pogłosach/delayach. Jeśli chcesz aby ‚ogony’ wybrzmiewały wtedy ustaw pedał przed (przy ściszeniu pogłosy i delaye wyciągną ogony) a jeśli chcesz aby wyciszać wszystko z powtórzeniami – ustaw delay na końcu

Co na froncie a co w pętli:
Jeśli korzystam z kanały przesterowanego lub crunch wtedy traktuję preamp jako sekcję DRIVE w łańcuchu. A jesli mam wzmacniacz clean wtedy traktuję go jako końcówkę i wszystko walę na front. Oczywiście ta zasada ma zastosowanie jeśli poziomy sygnału sie zgadzają bo pamiętajmy, że niektóre kostki pracują lepiej na froncie a niektóre w pętli.

Jak podłączyć bramkę szumów:
Bramkę szumów powinniśmy podłączyć wedle schematu ‚4 cable method’ lecz ja często spotkałem się z problemami kolorowania sygnału i pętli mas. Ostatecznie najczęściej stosowałem podłączenie bramki w pętli efektów loopera i aktywowałem ją w presetach gdzie była totalna rzeź. A w całej reszcie brzmień pomijałem ją w torze. Oczywiście czasem sam wzmacniacz hałasuje lecz dla mnie bramka to ostateczność. Pedalboard powinien być wolny od brumów i przydźwieków. Najgorzej jak ktoś zamiast poprawnie zrobić pedalboard używa bramki do zamaskowania tych błędów zamiast poprawnie podłączyć.